Familiaris Tractatio Verbi Divini

Familiaris Tractatio Verbi Divini* 020

01.09.2019 — XXII Niedziela Zwykła


Kinga Buras –
prezes Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego
Oddział w Tarnowie

W Ewangelii św. Łukasza po raz pierwszy pojawia się sekwencja nauk skierowanych do faryzeuszy, a głównym tematem jest ich moralna postawa. Treścią opowiadania jest zaproszenie na ucztę przez gospodarza, w którym należy upatrywać uczonego w Piśmie oraz Prawie, jednak Ewangelista akcentuje, iż jest to faryzeusz[1]. Fakt zaproszenia jest przejawem zainteresowania osobą Jezusa, na co wskazuje słowo: parathrou, menoi (w j. grec. termin parathre oznacza – strzec, pilnować, śledzić kogoś, czyhać, obserwować; w: R. Popowski, Wielki Słownik Grecko-Polski Nowego Testamentu, Warszawa 1995, s. 467). Jezus będąc w domu przywódcy faryzeuszy wygłasza nauki obserwując zaproszonych gości.

W społeczeństwie żydowskim zagadnienie pierwszych miejsc na ucztach miało znaczenie prestiżowe. Uczta była sposobnością, by potwierdzić autorytet i szacunek tych, którzy w danej wspólnocie odgrywali ważną rolę. Zajmowane miejsca przy stole były ściśle określone, a ich kolejność mogła zmienić uzasadniona okoliczność. Wydarzenie opisane przez trzeciego Ewangelistę ukazuje, iż zaproszeni przez przywódcę faryzeusze nie stanowią stałej grupy, a pozycja każdego zaproszonego jest podobna. Gospodarz także nie przydzielił konkretnych miejsc. W ówczesnym środowisku obrazą byłoby dla kogoś znaczącego, zasiąść obok osoby pochodzącej z niższej warstwy. Ci natomiast, którzy chcieli podkreślić swoją godność zabiegali o zaszczytne miejsca przy stole. Jezus poprzez przypowieść ukazuje obraz uczty, podczas której przybyły gość nie znając ustalenia gospodarza zajmuje miejsce najważniejsze. Usunięcie z zajętego miejsca jest obraźliwym poniżeniem, degradacją społeczną oraz ośmieszeniem. Gość winien pokornie zająć miejsce ostatnie, a gospodarz w porę go zauważy i na oczach pozostałych uzna jego godność prosząc o zajęcie miejsca bliższe pierwszemu. Rady udzielane przez Jezusa wskazują na grzech człowieka pysznego[2]. Jezus wypowiada zasadę z Księgi Przysłów: „Nie bądź wyniosły u króla, nie stawaj na miejscu wielmożów! Niech raczej ci rzekną: Posuń się wyżej! niby cię mieli poniżyć przed możnym. Co oczy twoje spostrzegły” (Prz 25,6-7)[3]. Należy pamiętać także starotestamentalne prawdy: „pycha człowieka upokarza go, zaś pokorny cieszy się szacunkiem” (Prz 29,23) oraz: „przed upadkiem serce ludzkie się wynosi, lecz pokora poprzedza sławę” (Prz 18,12). Instrukcja wydana przez Jezusa wskazuje także na roztropność zaproszonego, by nie został publicznie ośmieszony. W nauce odczytać można jeszcze inny sens nawiązujący do faryzeuszy, którzy nawet miejsca w Królestwie Bożym mieli wedle swoich myśli przyznane. Zatem demaskuje On ich obłudę oraz pychę.

W drugiej części Jezus zwraca się do gospodarza z kolejną radą aktualną i dzisiaj. Wskazuje On na ludzką interesowność. Zaprasza się jedynie tych, którzy mogą się odwdzięczyć, a Jezus wyjaśnia, iż źródłem prawdziwego szczęścia jest zaproszenie na ucztę eschatologiczną w Królestwie Bożym, podczas której sam Bóg jest Gospodarzem. Wyświadczając dobro drugiemu, słabszemu, nie możemy oczekiwać rewanżu i to w rzeczywistości przynosi zysk wieczny.

[1] Zob. W. Rakocy, Obraz i funkcja faryzeuszy w dziele Łukaszowym, Studium literacko-teologiczne, Lublin 2000, s. 107-108.

[2] Zob. F. Mickiewicz, Nowy Komentarz Biblijny, Nowy Testament, Ewangelia według świętego Łukasza, rdz. 12-24, t. III/2, s. 123-126.

[3] Zob. C. S. Keener, Komentarz historyczno-kulturowy do Nowego Testamentu, Warszawa 2000, s. 158.


* Nawiązujący do sposobu św. Filipa Neri – krótki, przystępny komentarz do Liturgii Słowa. Autorami refleksji – jak w Oratorium św. Filipa – są świeccy, osoby w różny sposób związane z naszym duszpasterstwem. Mamy nadzieję, że ta propozycja spotka się z Państwa zainteresowaniem, pomoże w przygotowaniu się do Mszy św., będzie także okazją do lepszego poznania osób, które z widzenia znamy z kościoła.