Aktualności,  Familiaris Tractatio Verbi Divini

Familiaris Tractatio Verbi Divini* 059

18.03.2020 – środa III tygodnia Wielkiego Postu
Mt 5,17-19

foto: zazzle.co.uk



Módlmy się:

Miłosierny Boże, spraw, abyśmy odnowieni na duchu  przez czterdziestodniową pokutę i karmieni Twoim słowem, † całym sercem oddali się Tobie i zgodnie zanosili do Ciebie wspólne modlitwy. Przez naszego Pana Jezusa Chrystusa, Twojego Syna, † który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego, Bóg, przez wszystkie wieki wieków.

 

 Słowa Ewangelii według Świętego Mateusza


Jezus powiedział do swoich uczniów:

«Nie sądźcie, że przyszedłem znieść Prawo albo Proroków. Nie przyszedłem znieść, ale wypełnić. Zaprawdę bowiem, powiadam wam: Dopóki niebo i ziemia nie przeminą, ani jedna jota, ani jedna kreska nie zmieni się w Prawie, aż się wszystko spełni.
Ktokolwiek więc zniósłby jedno z tych przykazań, choćby najmniejszych, i uczyłby tak ludzi, ten będzie najmniejszy w królestwie niebieskim. A kto je wypełnia i uczy wypełniać, ten będzie wielki w królestwie niebieskim».
 

Oto słowo Pańskie.

Prawo (Słowo) Boże składa się z części zewnętrznej i wewnętrznej. Myślę, że nie będzie przesadą ani metaforą napisać w odniesieniu do Biblii, iż ma w sobie wymiar widzialny i niewidzialny… Dziś Kościół we fragmencie z Księgi Powtórzonego Prawa przypomina nam: „Tylko się strzeż bardzo i pilnuj siebie, byś nie zapomniał o tych rzeczach, które widziały twe oczy…” (Pwt 4,9) W oryginale jest: „…byś nie zapomniał o Słowach, które widziały twoje oczy”. Zatem Słowo Boże jest nie tylko do słuchania, ale też do widzenia. Część zewnętrzną (słyszalną i widzialną) odbieramy przy pomocy uszu i oczu ciała. Część wewnętrzną (nie-w-pełni słyszalną i nie-w-pełni widzialną) odbieramy przy pomocy uszu i oczu duszy (serca). Pan przyszedł właśnie po to, żeby wypełnić Prawo (Słowo) Boże (Nie przyszedłem znieść, ale wypełnić…), aby ujawnić wewnętrzną część Misterium Boga objawioną w Księdze Pisma Świętego. Dlatego posłał Ducha Świętego, który sprawił, że Słowo Boże jest natchnione („Wszelkie Pismo od Boga natchnione jest…” – 2Tm 3,16a). Co więcej, Słowo Pana ciągle żyje i wciąż tchnie (daje) nam Ducha Świętego (w cytowanym fragmencie 2 Listu św. Pawła do Tymoteusza jako określenie Pisma Świętego pojawia się greckie słowo theopneustos, które można przetłumaczyć nie tylko w formie biernej „natchnione”, ale również w formie czynnej „tchnące”)! Tak więc zgłębiając Biblię w Duchu Jezusa zbliżamy się do pełni Słowa Bożego… Duch Pana obdarza nasze wnętrze duchową wrażliwością – kształtuje uszy i oczy serca. To jest jedno rozumienie pełni (pełnienia) Słowa Bożego. Druga interpretacja łączy się z wiernością i posłuszeństwem Prawu (Słowu) Bożemu. „Wypełniać” oznacza tu „urzeczywistniać, konkretyzować, czynić pełnym, doprowadzać do końca”. To wypełnianie (pełnienie) Słowa Bożego bardzo podoba się Bogu. Wyraża to Jezus: kto je wypełnia i uczy wypełniać, ten będzie wielki w królestwie niebieskim.

Autor: ks. Paweł Cyz COr


* Nawiązujący do sposobu św. Filipa Neri – krótki, przystępny komentarz do Liturgii Słowa. Autorami refleksji – jak w Oratorium św. Filipa – są świeccy, osoby w różny sposób związane z naszym duszpasterstwem. Mamy nadzieję, że ta propozycja spotka się z Państwa zainteresowaniem, pomoże w przygotowaniu się do Mszy św., będzie także okazją do lepszego poznania osób, które z widzenia znamy z kościoła.