Aktualności

Sługa Boży ks. Jan Chryzostom Michałkowski, filipin

 

z Oratorium w Studziannie
urodzony w 1914 r.
dies natalis: 26 grudnia 1943 r.

z tytułu męczeństwa w ramach procesu
„Henryk Szuman i 104 towarzyszy”
etap diecezjalny 17 IX 2003 – 24 V 2011 r.
stan obecny: etap rzymski 

 



Modlitwa o beatyfikację ks. Ferdynanda Machaya COr
i ks. Jana Michałkowskiego COr


W Trójcy Przenajświętszy Boże,
który mieszkańców tej ziemi powołujesz do kapłaństwa,
a ks. Ferdynanda Machaya i ks. Jana Michałkowskiego
ubogaciłeś duchem ofiary i palmą męczeństwa,
serdecznie Cię proszę za sprawą tych męczenników o łaskę ………………. . 
Spraw najłaskawszy Ojcze,
aby Kościół zaliczył tych kapłanów do grona błogosławionych,
a ofiarna ich miłość niech staje się dla nas wezwaniem. 
Święty Filipie Neri, któryś po ojcowsku umiał kierować swoimi synami
wspieraj przed Panem wysiłki i prace procesu,
abyśmy mogli doczekać się beatyfikacji
tych filipińskich kapłanów męczenników.

Ojcze nasz …, Zdrowaś Maryjo …, Chwała Ojcu …

O otrzymanych łaskach prosimy powiadomić:
Księża Filipini – ul. Główna 7, Studzianna; 26 – 315 POŚWIĘTNE n/Pilicą
Księża Filipini – ul. Piłsudskiego 9; 33 – 100 TARNÓW
Za zgodą Kurii Arcybiskupiej w Poznaniu – 7691/2001



Życie i męczeńska śmierć ks. Jana Michałkowskiego

Ks. Jan Michałkowski urodził się 2 stycznia 1914 r. w Jerce koło Kościana. Po ukończeniu gimnazjum w 1933 r. wstąpił do Zjednoczonych Kongregacji Filipińskich.

Święcenia kapłańskie otrzymał w katedrze tarnowskiej z rąk biskupa ordynariusza Franciszka Lisowskiego 29 czerwca 1938 r.

II wojna światowa zastała ks. Jana na Wołyniu. Kiedy na mocy umowy władz rosyjskich z niemieckimi nastąpiła „wymiana ludności”, ks. Jan przyłączył się do grup, które Niemcy wywozili ze Wschodu, po części uważając ich za swoich i dostał się na Górny Śląsk. Stamtąd pod koniec sierpnia 1940 r. szczęśliwie dotarł do Tarnowa, a następnie do oratorium studziańskiego.

W Studziannie przebywał pięć miesięcy od 1 lutego 1941 r. Ks. Jana Michałkowskiego na swojego pomocnika przyjął ks. Leon Boczarski, proboszcz parafii Sady, gdzie ukrywał się zawodowy oficer Wojska Polskiego inż. Tadeusz Ambroży.

Dnia 21 sierpnia 1943 r. Tadeusz Ambroży został przez Niemców schwytany i skrępowany. Ks. Jan, który stanął w jego obronie, został razem z innymi aresztowanymi osadzony w więzieniu w Radomiu.

2 października 1943 r. został przywieziony do niemieckiego obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau i oznaczony numerem 153688 jako więzień polityczny – Polak.

23 października 1943 r. z transportem 1539 więźniów przewieziono go do obozu Buchenwald-Berlstedt. Został zakwaterowany w bloku 57 Małego Obozu, gdzie otrzymał numer obozowy 34091, kategoria – Polak.

17 listopada 1943 r. ks. Jan Michałkowski został odtransportowany  z Buchenwaldu do nowo otwartego w sierpniu 1943 r. obozu Dora-Mittelbau  i został zakwaterowany w sztolni, gdzie nie widział już światła dziennego.

Wyczerpany ciężką pracą fizyczną w kamieniołomach, głodem, zimnem i brakiem światła dziennego zmarł w obozie Dora dnia 26 grudnia 1943 r., o godzinie 6.05. W zaświadczeniu lekarskim jako przyczynę zgonu lekarz obozowy wpisał „osłabienie serca przy nieżycie jelit”. Jego śmierć została zarejestrowana w Buchenwaldzie dnia 29 grudnia 1943 r. i w tym dniu został przywieziony do miejscowego krematorium.

Ks. Jan Michałkowski swoje młode życie oddał w służbie Bogu i bliźniemu. Sam dobrowolnie, niczym nieprzymuszany stanął w obronie pojmanego przez Niemców człowieka. Znał dobrze hitlerowską machinę niszczenia, zdawał sobie sprawę, że wchodzi w paszczę lwa, z której nie będzie wyjścia. Chodziło jednak o człowieka i z miłością podyktowaną przez głęboką wiarę trzeba było go ratować.

Zginął w obozie koncentracyjnym we wspomnienie pierwszego męczennika św. Szczepana, w dniu 26 grudnia 1943 r.

ks. Robert Piechnik COr
źródło: Currenda