400!,  Aktualności

507. urodziny św. Filipa Neri

 

 

 

Ojciec Michele Nicolis COr – Prokurator Generalny Konfederacji Oratorium – celebruje Mszę Świętą powierzając Panu, za wstawiennictwem św. Filipa Neri, całą rodzinę oratoryjną: Konfederację, Kongregacje Oratorium, Wspólnoty w formacji, Projekty Fundacyjne, stowarzyszonych z Oratorium i wszystkie Oratoria Świeckie. Świętemu od „chrześcijańskiej radości” powierzamy wszystkie nasze osobiste intencje, intencje naszych wspólnot i Kościoła.

 

 

kanoniczne rozpoznanie relikwii św. Filipa Neri

 

 

za:

 

 

 

O wczesnym świcie, w sobotę 21 lipca 1515 roku, we Florencji, a  dokładnie w skromnym mieszkaniu w Oltrarno, przyszło na świat drugie dziecko Francesca, syna Filippa Neri i Lukrecji, córki Antonia da Mosciano i Leny di Giovanni Soldi. Zostało ochrzczone w baptysterium nazywanym „bel San Giovanni” z imionami: odziedziczonym po dziadku Filippo oraz Romolo. Ojciec – którego rodzina cztery pokolenia temu przybyła z Castelfranco w górnym Valdarno -, cały oddany „czcigodnemu fra Girolamo” jakby krewnemu, niechętnie wykonywał zawód notariusza. Matka, która pochodziła z okolic Florencji, była „szlachetnego rodu, który miał burmistrzów”. Starszą od Filipa była siostra Katarzyna (1512-1567), zamężna za Barnabę Trevi, natomiast druga, Elżbieta, która urodziła się po nim (1519-1602), wyszła za mąż za Antonia Cioni i była bezdzietna. Drugi syn, Antonio (1520), umarł jako dziecko. Z dwiema córkami Katarzyny – siostrą Marią Wiktorią (Lucrezia), mniszką dominikańską w San Pier Martire i siostrą Marią Anną (Dianora), także mniszką dominikańską w Santa Lucia di Via San Gallo – ojciec Filip będzie utrzymywał umiarkowaną korespondencję listową.
O dzieciństwie i młodzieńczych latach Filipa istnieją bardzo cenne późne świadectwa, wtedy jeszcze żyjącej, siostry Elżbiety, złożone we Florencji dla procesu kanonizacyjnego w dniach 11 maja i 12 lipca 1596 roku. Bardzo wspaniały zapis: najstarszym wspomnieniem o Filipie jako dziecku jest to przekazane przez matkę córce Katarzynie, a przez nią przedstawione Elżbiecie, która przechowywała je żywe w sercu i podała w swoim zeznaniu jako pierwszą informację. Mama, relacjonowała Elżbieta, „miała zwyczaj mówić, iż Filip przed ukończeniem piątego roku życia był tak bardzo posłuszny, że gdy  powiedziała mu ‘stój tam’, nigdy nie ruszyłby się bez jej pozwolenia i podczas gdy ona żyła był jej całkowicie posłuszny”. Matka zmarła niedługo po ukończeniu przez Filipa piątego roku życia, jednakże wydaje się, że on nie zachował jej w pamięci. Macierzyńską opiekę nad nim objęła i rozpieszczała go jako jeszcze dziecko druga żona ojca, Alessandra di Michele Lensi, która kochała go z ogromną czułością, do tego stopnia, że prawie umierała, kiedy  osiemnastoletni Filip na zawsze opuszczał dom i miasto.
 

za: Antonio Cistellini, Święty Filip Neri. Krótka historia wielkiego życia; tłumaczenie: ks. Mieczysław Stebart COr