
Familiaris Tractatio Verbi Divini* 113
11 V – Poniedziałek V Tygodnia Wielkanocnego
J 14,21-26

✠ Słowa Ewangelii według Świętego Jana
za: brewiarz.pl
- Jeśli Mnie kto miłuje, będzie zachowywał moją naukę, a Ojciec mój umiłuje go, i przyjdziemy do niego, i będziemy w nim przebywać… Przypomina mi się to, co powiedział Jezus w Apokalipsie: „Oto stoję u drzwi i kołaczę: jeśli kto posłyszy mój głos i drzwi otworzy, wejdę do niego i będę z nim wieczerzał, a on ze Mną” (Ap 3,20). Objawienie przykazania MIŁOŚCI jest więc jak delikatne pukanie Jezusa do drzwi. Przed przyjęciem MIŁOŚCI potrzebujemy otworzyć drzwi, by MIŁOŚĆ Ojca i Syna mogła wejść w nasz wewnętrzny świat i zadomowić się…
Zadam sobie pytania: Co jest treścią mojego wewnętrznego świata? Czy jest to przestrzeń MIŁOŚCI? Czy mieszka we mnie Bóg?
- A Pocieszyciel, Duch Święty, którego Ojciec pośle w moim imieniu, On was wszystkiego nauczy i przypomni wam wszystko, co Ja wam powiedziałem… Przypomina mi się zdanie Jezusa z Ewangelii według św. Jana: „Napisane jest u Proroków: Oni wszyscy będą uczniami Boga” (J 6,45). To nawiązanie do proroctwa Izajasza (Iz 54,13). Jesteśmy powołani, aby być uczniami Boga! Wszyscy możemy być w szkole MIŁOŚCI! To wspaniała Nowina! Bóg wciąż uczy nas kochać! W Duchu Świętym, który jest MIŁOŚCIĄ Ojca i Syna, rozmiłowani w Bogu, możemy z radością i szczęściem zawołać: „Abba! Tatusiu!” Duch Święty jest najlepszym Nauczycielem MIŁOŚCI. Jednym z pięknych określeń Ducha jest tytuł: The Teacher within – wewnętrzny Nauczyciel…
Zapytam siebie: Czy wierzę, że duszą mojej duszy jest Duch Święty? Czy jestem w szkole MIŁOŚCI? Czy i jak słucham Ducha Świętego?
Autor:
ks. Paweł Cyz COr
* Nawiązujący do sposobu św. Filipa Neri – krótki, przystępny komentarz do Liturgii Słowa. Autorami refleksji w niedziele i święta są świeccy, osoby w różny sposób związane z naszym duszpasterstwem, a w dni powszednie księża z naszego Oratorium. Mamy nadzieję, że ta propozycja spotka się z Państwa zainteresowaniem, pomoże w przygotowaniu się do Mszy św., będzie także okazją do lepszego poznania osób, które z widzenia znamy z kościoła.