Aktualności,  Familiaris Tractatio Verbi Divini

Familiaris Tractatio Verbi Divini* 263

10 VII – XV NIEDZIELA ZWYKŁA
Łk 10,25-37

 

 

Boże, Ty ukazujesz błądzącym światło Twojej prawdy, aby mogli wrócić na drogę sprawiedliwości,  spraw, niech ci, którzy uważają się za chrześcijan, odrzucą wszystko, co się sprzeciwia tej godności, * a zabiegają o to, co jest z nią zgodne. Przez naszego Pana Jezusa Chrystusa, Twojego Syna,  który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego, * Bóg, przez wszystkie wieki wieków.

 


Słowa Ewangelii według Świętego Łukasza

Powstał jakiś uczony w Prawie i wystawiając Jezusa na próbę, zapytał: «Nauczycielu, co mam czynić, aby osiągnąć życie wieczne?»
Jezus mu odpowiedział: «Co jest napisane w Prawie? Jak czytasz?»
On rzekł: «Będziesz miłował Pana, Boga swego, całym swoim sercem, całą swoją duszą, całą swoją mocą i całym swoim umysłem; a swego bliźniego jak siebie samego».
Jezus rzekł do niego: «Dobrze odpowiedziałeś. To czyń, a będziesz żył».
Lecz on, chcąc się usprawiedliwić, zapytał Jezusa: «A kto jest moim bliźnim?»
Jezus, nawiązując do tego, rzekł: «Pewien człowiek schodził z Jeruzalem do Jerycha i wpadł w ręce zbójców. Ci nie tylko go obdarli, lecz jeszcze rany mu zadali i zostawiwszy na pół umarłego, odeszli. Przypadkiem przechodził tą drogą pewien kapłan; zobaczył go i minął. Tak samo lewita, gdy przyszedł na to miejsce i zobaczył go, minął.
Pewien zaś Samarytanin, wędrując, przyszedł również na to miejsce. Gdy go zobaczył, wzruszył się głęboko: podszedł do niego i opatrzył mu rany, zalewając je oliwą i winem; potem wsadził go na swoje bydlę, zawiózł do gospody i pielęgnował go. Następnego zaś dnia wyjął dwa denary, dał gospodarzowi i rzekł: „Miej o nim staranie, a jeśli co więcej wydasz, ja oddam tobie, gdy będę wracał”.
Kto z tych trzech okazał się według ciebie bliźnim tego, który wpadł w ręce zbójców?»
On odpowiedział: «Ten, który mu okazał miłosierdzie».
Jezus mu rzekł: «Idź, i ty czyń podobnie!»
 
Oto słowo Pańskie.


za: brewiarz.pl

 





 

 

Przypowieść o miłosiernym Samarytaninie może wydawać się jedną z najbardziej dosłownych – powinniśmy pomagać bliźnim i okazywać miłosierdzie, aby osiągnąć życie wieczne. Mimo to miłosierny Samarytanin to symbol, który mocno zakorzenił się w sztuce i kulturze. A właściwie nie sam Samarytanin, tylko człowiek, któremu udzielił pomocy, co doskonale widać na licznych obrazach z kanonu sztuki, które interpretują tą przypowieść. W uczynkach miłosierdzia osoba, której dajemy jest ważniejsza od nas samych. Pomoc bliźniemu to czyn na chwałę Boga. Nawet w przykazaniu zawartym w dzisiejszej Ewangelii „ja sam” to zupełnie ostatnie słowa, dopiero za Panem Bogiem i bliźnim. Pewnie dlatego Bóg stworzył człowieka tak, że dopiero gdy się dzielimy i pomagamy, czujemy radość głęboko w sercu oraz spełnienie już tu na ziemi. A podążając za tym wrodzonym kompasem na pewno łatwiej będzie nam osiągnąć życie wieczne.

Autorka: Małgorzata Maślanka
studentka, interesuje się architekturą i rysunkiem

Johann Karl Loth, Dobry Samarytanin, 2 poł. XVII w.

* Nawiązujący do sposobu św. Filipa Neri krótki, przystępny komentarz do Liturgii Słowa. Autorami refleksji na niedziele i święta są świeccy, osoby w różny sposób związane z naszym oratoryjnym duszpasterstwem. Mamy nadzieję, że ta propozycja ciesząca się coraz większym Państwa zainteresowaniem, pomaga w przygotowaniu się do Mszy św. i jest także okazją do lepszego poznania osób, które z widzenia znamy z kościoła filipinów.