Aktualności,  Familiaris Tractatio Verbi Divini

Familiaris Tractatio Verbi Divini* 264

17 VII – XVI NIEDZIELA ZWYKŁA
Łk 10,38-42

 

„zadu(y)ma”

 

Wszechmogący Boże, okaż miłosierdzie swoim wiernym i pomnażaj w nich dary swojej łaski,  aby pełni wiary, nadziei i miłości * zawsze wiernie zachowywali Twoje przykazania. Przez naszego Pana Jezusa Chrystusa, Twojego Syna,  który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego, * Bóg, przez wszystkie wieki wieków.

 


Słowa Ewangelii według Świętego Łukasza

Gdy dopełniały się dni wzięcia Jezusa z tego świata, postanowił udać się do Jeruzalem, i wysłał przed sobą posłańców. Ci wybrali się w drogę i weszli do pewnego miasteczka samarytańskiego, by przygotować Mu pobyt. Nie przyjęto Go jednak, ponieważ zmierzał do Jeruzalem.
Widząc to, uczniowie Jakub i Jan rzekli: «Panie, czy chcesz, byśmy powiedzieli: Niech ogień spadnie z nieba i pochłonie ich?»
Lecz On, odwróciwszy się, zgromił ich. I udali się do innego miasteczka.
A gdy szli drogą, ktoś powiedział do Niego: «Pójdę za Tobą, dokądkolwiek się udasz».
Jezus przyszedł do jednej wsi. Tam pewna niewiasta, imieniem Marta, przyjęła Go w swoim domu. Miała ona siostrę, imieniem Maria, która usiadłszy u nóg Pana, słuchała Jego słowa.
Marta zaś uwijała się około rozmaitych posług. A stanąwszy przy Nim, rzekła: «Panie, czy Ci to obojętne, że moja siostra zostawiła mnie samą przy usługiwaniu? Powiedz jej, żeby mi pomogła».
A Pan jej odpowiedział: «Marto, Marto, martwisz się i niepokoisz o wiele, a potrzeba mało albo tylko jednego. Maria obrała najlepszą cząstkę, której nie będzie pozbawiona».
Do innego rzekł: «Pójdź za Mną». Ten zaś odpowiedział: «Panie, pozwól mi najpierw pójść pogrzebać mojego ojca». Odparł mu: «Zostaw umarłym grzebanie ich umarłych, a ty idź i głoś królestwo Boże».
Jeszcze inny rzekł: «Panie, chcę pójść za Tobą, ale pozwól mi najpierw pożegnać się z moimi w domu». Jezus mu odpowiedział: «Ktokolwiek przykłada rękę do pługa, a wstecz się ogląda, nie nadaje się do królestwa Bożego».
 
Oto słowo Pańskie.


za: brewiarz.pl

 





 

 

Marta – „przyjęła Go w swoim domu” i „”uwijała się około rozmaitych posług”.

(dzisiaj zapytalibyśmy: „a co miała robić, gdy przyjęła niespodziewanego gościa?”)

Maria – siedziała i… „słuchała Jego słowa”.

 (dzisiaj zapytalibyśmy: „a co miała robić, gdy ciekawie nawijał?”)

Marta – była „sama przy usługiwaniu”.

(dzisiaj powiedzielibyśmy: była przepracowana, zarobiona, skołowana… A jednak zapytała…            i usłyszała odpowiedź…)

 

PYTANIE NA DZISIAJ:

Co jedna i druga zrobi ze zdobytą wiedzą?

PYTANIE DLA NAS:

Czy mamy tyle odwagi jak On, by bliźnim przełożyć „na dzisiaj” zdobytą wiedzę…???

Bo co dzisiaj znaczy np.: Pana Boga – całym sercem… a bliźniego jak siebie samego… (Łk 10, 27-28)

Autor: Engelberdt (m.m.)

 

„Lecimy za wysoko ciągle za daleko…
Ale kiedy spadam z Tobą to lądujemy miękko”

(„Za daleko” – Mrozu i Vito Bambino)

* Nawiązujący do sposobu św. Filipa Neri krótki, przystępny komentarz do Liturgii Słowa. Autorami refleksji na niedziele i święta są świeccy, osoby w różny sposób związane z naszym oratoryjnym duszpasterstwem. Mamy nadzieję, że ta propozycja ciesząca się coraz większym Państwa zainteresowaniem, pomaga w przygotowaniu się do Mszy św. i jest także okazją do lepszego poznania osób, które z widzenia znamy z kościoła filipinów.