Aktualności,  Familiaris Tractatio Verbi Divini

Familiaris Tractatio Verbi Divini* 268

7 VIII – XIX NIEDZIELA ZWYKŁA
Łk 12,32-48

 

 

Wszechmogący, wieczny Boże, ośmielamy się Ciebie nazywać Ojcem,  umocnij w naszych sercach ducha przybranych dzieci, * abyśmy mogli osiągnąć obiecane dziedzictwo. Przez naszego Pana Jezusa Chrystusa, Twojego Syna,  który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego, * Bóg, przez wszystkie wieki wieków.

 


Słowa Ewangelii według Świętego Łukasza

 
Jezus powiedział do swoich uczniów:
«Nie bój się, mała trzódko, gdyż spodobało się Ojcu waszemu dać wam królestwo.
Sprzedajcie wasze mienie i dajcie jałmużnę. Sprawcie sobie trzosy, które nie niszczeją, skarb niewyczerpany w niebie, gdzie złodziej się nie dostaje ani mól nie niszczy. Bo gdzie jest skarb wasz, tam będzie i serce wasze.
Niech będą przepasane biodra wasze i zapalone pochodnie. A wy bądźcie podobni do ludzi oczekujących swego pana, kiedy z uczty weselnej powróci, aby mu zaraz otworzyć, gdy nadejdzie i zakołacze. Szczęśliwi owi słudzy, których pan zastanie czuwających, gdy nadejdzie. Zaprawdę, powiadam wam: Przepasze się i każe im zasiąść do stołu, a obchodząc, będzie im usługiwał. Czy o drugiej, czy o trzeciej straży przyjdzie, szczęśliwi oni, gdy ich tak zastanie.
A to rozumiejcie, że gdyby gospodarz wiedział, o której godzinie przyjść ma złodziej, nie pozwoliłby włamać się do swego domu. Wy też bądźcie gotowi, gdyż o godzinie, której się nie domyślacie, Syn Człowieczy przyjdzie».
Wtedy Piotr zapytał: «Panie, czy do nas mówisz tę przypowieść, czy też do wszystkich?»
Pan odpowiedział: «Któż jest owym rządcą wiernym i roztropnym, którego pan ustanowi nad swoją służbą, żeby rozdawał jej żywność we właściwej porze? Szczęśliwy ten sługa, którego pan, powróciwszy, zastanie przy tej czynności. Prawdziwie powiadam wam: Postawi go nad całym swoim mieniem. Lecz jeśli sługa ów powie sobie w sercu: Mój pan się ociąga z powrotem, i zacznie bić sługi i służące, a przy tym jeść, pić i upijać się, to nadejdzie pan tego sługi w dniu, kiedy się nie spodziewa, i o godzinie, której nie zna; surowo go ukarze i wyznaczy mu miejsce z niewiernymi.
Ów sługa, który poznał wolę swego pana, a nic nie przygotował i nie uczynił zgodnie z jego wolą, otrzyma wielką chłostę. Ten zaś, który nie poznał jego woli, a uczynił coś godnego kary, otrzyma małą chłostę. Komu wiele dano, od tego wiele wymagać się będzie; a komu wiele powierzono, tym więcej od niego żądać będą».
 
 
 
Oto słowo Pańskie.


za: brewiarz.pl

 





 

„Bo gdzie jest skarb wasz, tam będzie i serce wasze” (Łk 12,34). Serce, które pragnie… Ależ my wszyscy mamy pragnienie i marzenia! Pragnienia pójścia dalej, aż po horyzont, spotkanie z Jezusem, gdy przyjdzie czas.

Dzisiaj zastanawiam się co jest dla mnie najważniejsze, najcenniejsze, co przyciąga moje serce jak magnes? Czy mogę powiedzieć, że tym czymś jest miłość Boga?

Rodzina, praca, miłość i troska, zbyt krótki dzień, żeby pogodzić wszystkie obowiązki i znaleźć jeszcze trochę czasu, żeby pomyśleć o tym, co tak na prawdę ważne. Często irytuję się i skupiam na mało istotnych sprawach, detalach, które pod koniec dnia nie mają większego znaczenia.

A przecież skarb mamy na wyciągniecie ręki. Nasz prawdziwy skarb to miłość Boga, która nadaje sens małym codziennym obowiązkom, a także pomaga stawiać czoła wielkim doświadczeniom.

To jest prawdziwy skarb człowieka – miłość Boga. Ale czym ona jest? Na pewno nie jest ona czymś mglistym, nierealnym.

Miłość Boga ma imię i oblicze w osobie Jezusa. Jest to miłość, która nadaje wartość i piękno całej reszcie, miłość, która daje siłę rodzinie, pracy, nauce, przyjaźni, sztuce. I nadaje sens także  doświadczeniom negatywnym i trudnym, które nie rzadko powalają nas z nóg.

Niech więc dzisiejszy dzień, będzie okazją, żeby zatrzymać się i odkryć miłość Boga w naszym życiu. W tym co radosne, piękne i trudne.

 

 

Autor: Karolina
żona i mama wesołej gromadki 

 
 
 



* Nawiązujący do sposobu św. Filipa Neri krótki, przystępny komentarz do Liturgii Słowa. Autorami refleksji na niedziele i święta są świeccy, osoby w różny sposób związane z naszym oratoryjnym duszpasterstwem. Mamy nadzieję, że ta propozycja ciesząca się coraz większym Państwa zainteresowaniem, pomaga w przygotowaniu się do Mszy św. i jest także okazją do lepszego poznania osób, które z widzenia znamy z kościoła filipinów.