Aktualności,  Familiaris Tractatio Verbi Divini

Familiaris Tractatio Verbi Divini* 277

16 X – XXIX NIEDZIELA ZWYKŁA
Łk 18,1-8

 

rysunek Róży

 

Wszechmogący, wieczny Boże, spraw, aby nasza wola była zawsze Tobie oddana * i abyśmy szczerym sercem służyli Twojemu majestatowi. Przez naszego Pana Jezusa Chrystusa, Twojego Syna,  który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego, * Bóg, przez wszystkie wieki wieków.

 


Słowa Ewangelii według Świętego Łukasza

Jezus opowiedział swoim uczniom przypowieść o tym, że zawsze powinni się modlić i nie ustawać: «W pewnym mieście żył sędzia, który Boga się nie bał i nie liczył się z ludźmi.
W tym samym mieście żyła wdowa, która przychodziła do niego z prośbą: „Obroń mnie przed moim przeciwnikiem!” Przez pewien czas nie chciał; lecz potem rzekł do siebie: „Chociaż Boga się nie boję ani z ludźmi się nie liczę, to jednak, ponieważ naprzykrza mi się ta wdowa, wezmę ją w obronę, żeby nie nachodziła mnie bez końca i nie zadręczała mnie”».
I Pan dodał: «Słuchajcie, co mówi ten niesprawiedliwy sędzia. A Bóg, czyż nie weźmie w obronę swoich wybranych, którzy dniem i nocą wołają do Niego, i czy będzie zwlekał w ich sprawie? Powiadam wam, że prędko weźmie ich w obronę. Czy jednak Syn Człowieczy znajdzie wiarę na ziemi, gdy przyjdzie?»
 
Oto słowo Pańskie.


za: brewiarz.pl

 



Modlimy się w życiu o różne sprawy, te bardziej błahe, codzienne, jak i te najpoważniejsze. I czasem, choć bardzo nam zależy, nasze modlitwy nie zostają wysłuchane. Albo przynajmniej tak nam się wydaje…

Kiedyś w naszej rodzinie modliliśmy się o coś bardzo ważnego. Jednak te modlitwy nie przynosiły skutku. Wtedy znajoma powiedziała: nigdy nie wiadomo, która modlitwa będzie tą decydującą, kiedy spełni się obietnica „Proście, a będzie Wam dane”. Więc pomimo zmęczenia postanowiliśmy „nie ustawać”, jak mówi dzisiejsza Ewangelia. I faktycznie, po kilku dniach nasza modlitwa została wysłuchana.

Czy tak dzieje się zawsze? Z pewnością nie. Jeśli tak by było, to na świecie nie byłoby chorób i cierpienia, a każdy kto miałby jakiś problem „załatwiałby” go z różańcem w ręku. Do tego wszystkiego potrzeba jeszcze wiary, że jest Ktoś, Kto chce dla nas dobrze i zawierzenia, że choć nie jest łatwo, to mówimy: „Jezu, ufam Tobie”.

 

Autorzy: Ola i Marcin oraz Róża (rysunek)

 
 
 

 

* Nawiązujący do sposobu św. Filipa Neri krótki, przystępny komentarz do Liturgii Słowa. Autorami refleksji na niedziele i święta są świeccy, osoby w różny sposób związane z naszym oratoryjnym duszpasterstwem. Mamy nadzieję, że ta propozycja ciesząca się coraz większym Państwa zainteresowaniem, pomaga w przygotowaniu się do Mszy św. i jest także okazją do lepszego poznania osób, które z widzenia znamy z kościoła filipinów.