Familiaris Tractatio Verbi Divini* 283
27 XI – I NIEDZIELA ADWENTU
Mt 24,37-44
Wszechmogący Boże, spraw, abyśmy przez dobre uczynki przygotowali się na spotkanie przychodzącego Chrystusa, † a w dniu sądu, zaliczeni do Jego wybranych, * mogli posiąść Królestwo niebieskie. Przez naszego Pana Jezusa Chrystusa, Twojego Syna, † który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego, * Bóg, przez wszystkie wieki wieków.
✠ Słowa Ewangelii według Świętego Mateusza
za: brewiarz.pl
Dzisiejsza Ewangelia zachęca nas więc do wzmożonej czujności, abyśmy nie zostali zaskoczeni, tak jak ludzie w czasach Noego, którzy „jedli i pili, żenili się i za mąż wydawali” i nie przewidzieli nadejścia katastrofy. Byli tak pochłonięci codziennymi sprawami, że nie zauważyli zbliżającego się końca.
Jak powinniśmy się zatem przygotować na przyjście Pana Jezusa, abyśmy mogli godnie przed Nim stanąć i aby mógł nas zabrać ze sobą do nieba?
Rozpoczynamy Adwent – czas, w którym będziemy przygotowywać nasze serca na Boże Narodzenie. Przygotowania te pomogą zachować nam gotowość na ostateczne przyjście Pana Jezusa. Chrystus przyjdzie niespodziewanie na końcu czasów, a do każdego z nas w chwili śmierci (co również może nastąpić niespodziewanie). Musimy być czujni, ale nie zalęknieni. Miłosierny Jezus nie zostawia nas przecież samych, daje nam sakramenty święte, przede wszystkim Sakrament Pokuty, w którym przebacza nam wszystkie grzechy. Możemy też przyjmować Ciało Pańskie w postaci Komunii Świętej, a przez to być w ciągłej łączności z Bogiem. Tylko od nas samych będzie zależeć, czy owocnie wykorzystamy ten czas 26 dni Adwentu. Jest to wyzwanie dla każdego z nas, które podejmijmy z pokorą, ale też z ufnością. Pomoże nam w tym codzienna modlitwa, uczestnictwo w roratach, czytanie i rozważanie Pisma Świętego, do którego może dawno już nie zaglądaliśmy. Zastanówmy się też nad naszymi relacjami z drugim człowiekiem. Pomyślmy, czy nie powinniśmy kogoś przeprosić, być bardziej wyrozumiałymi dla naszych bliskich. Być może mamy problem z przebaczeniem komuś za to, co nam złego w życiu wyrządził. Spróbujmy pojednać się z tą osobą. Pochylmy się nad tymi, którzy teraz cierpią poprzez: wojny, głód, choroby. Możemy przecież pomóc naszym bliźnim na miarę swoich możliwości np. poprzez modlitwę czy wsparcie materialne. Nie zmienimy tego świata od razu, ale każde nasze pozytywne działanie może komuś przywróci wiarę w dobro, uśmiech na twarzy i sprawić, że może właśnie te święta, za naszą przyczyną, będą jednymi z najpiękniejszych w jego życiu.
Autorka: Grażyna
* Nawiązujący do sposobu św. Filipa Neri krótki, przystępny komentarz do Liturgii Słowa. Autorami refleksji na niedziele i święta są świeccy, osoby w różny sposób związane z naszym oratoryjnym duszpasterstwem. Mamy nadzieję, że ta propozycja ciesząca się coraz większym Państwa zainteresowaniem, pomaga w przygotowaniu się do Mszy św. i jest także okazją do lepszego poznania osób, które z widzenia znamy z kościoła filipinów.