400!,  Aktualności

Newman – święty dla nas, inspiracja 101

 

Święta Ofiara, Pokarm duszy

Barb H. Wyman 

 

tłumaczenie: s. Anna Musiał RSCJ

 

Kościół co roku obchodzi z wielką czcią Uroczystość Ciała i Krwi Chrystusa, czyli Boże Ciało. Czym jest ten Niebiański Pokarm, „Chleb aniołów”, który Bóg daje nam, gdy przystępujemy do Świętej Eucharystii? Błogosławiony John Henry Newman ma szczególny dar przedstawiania skomplikowanych spraw w taki sposób, że poprzez swoje wyjaśnienia pomaga nam zrozumieć w sposób prosty to, co skomplikowane, a mimo to głębia tematu pozostaje zachowana. Przez swoją medytację pomaga nam zrozumieć niesamowity dar Eucharystii. To jest właśnie talent wielkiego nauczyciela, jakim jest błogosławiony Newman.

Newman rozpoczyna medytację (znajdującą się w jego Medytacjach i nabożeństwach) od czegoś, co rozumieją nawet małe dzieci: że Bóg poprzez naturę podtrzymuje w istnieniu zwierzęta polne, które stworzył:

„W Tobie, o Panie, żyją wszystkie byty, a Ty dajesz im pokarm… Drapieżnym zwierzętom dajesz pokarm i picie. Żyją dzień po dniu, bo Ty nieustannie dajesz im życie”.*

Ale zwierzęta te nie są istotami wiecznymi ani nie są stworzone na obraz i podobieństwo Boga, tak jak my. Ludzie są istotami wiecznymi, a zatem potrzebują czegoś więcej niż tylko naturalnego pokarmu zwierząt. Stworzenia wieczne potrzebują pokarmu nadprzyrodzonego. Newman pisze tak:

„Lecz, jako że my, ludzie, jesteśmy Twoimi dziećmi, sycisz nas innym Pokarmem. Ty wiesz, o mój Boże, któryś nas uczynił, że nic nas nie nasyci oprócz Ciebie i dlatego przeznaczyłeś swoją Boską istotę, by była dla nas pokarmem i napojem. O najchwalebniejsza Tajemnico! O pełna uroku Tajemnico! O najbardziej zdumiewająca ze wszelkich budzących głęboki podziw łaskawości! Ty, Najchwalebniejszy, Najpiękniejszy, Najmocniejszy, Najsłodszy, Ty wiesz najlepiej, że nic innego nie może wzmacniać naszych nieśmiertelnych natur, naszych słabych serc, tylko Ty; dlatego przyjąłeś ludzkie ciało i krew, by ludzie, przyjmując ciało i krew Boga, mieli udział w Boskim życiu.”

Innymi słowy, jedynym pokarmem dla nieśmiertelnych stworzeń jest nieśmiertelny Pokarm, którym może być tylko sam Bóg! Tylko Bóg może dostarczyć tego nadprzyrodzonego pokarmu… i to jest właśnie Tajemnica Bożego Ciała, święto, które dzisiaj obchodzimy. Ale jak my, grzeszne stworzenia, możemy być godni przyjęcia tego nieśmiertelnego Pokarmu? Jak my, splamieni grzechem, możemy odważyć się przyjąć samego Boga? Newman naucza, że potrzebna jest do tego wiara:

„Kto poza Tobą mnie zbawi? Kto poza Tobą oczyści? Kto poza Tobą uczyni mnie zdolnym do przezwyciężenia samego siebie? Dlatego przychodzę do Ciebie we wszystkich moich potrzebach; z bojaźnią, ale i z wiarą.”

Newman pisze więc, że to łaska Boża przynosi wiarę, mimo że jesteśmy niegodni:

„Idę ku Tobie, o Panie, nie tylko dlatego, że bez Ciebie jestem nieszczęśliwy, nie tylko dlatego, że czuję, iż jesteś mi potrzebny, lecz dlatego, że Twoja łaska skłania mnie do szukania Ciebie jedynego, samego w sobie, bo Tyś tak chwalebny i piękny. Idę ku Tobie z wielką bojaźnią, lecz z jeszcze większą miłością. Obym nigdy nie stracił, niczym minionych lat, przeszłych uderzeń serca, wszystkich pogrzebanych spraw – o, nie pozwól, bym kiedykolwiek stracił młodzieńczej, gorliwej, uległej miłości do Ciebie. Spraw, aby Twoja łaska podtrzymywała słabość natury. Uczyń dla mnie tym więcej, im mniej mogę uczynić sam dla siebie. Im bardziej odmawiam otworzenia mego serca na Ciebie, tym częstsze i mocniejsze niech będą Twe nadprzyrodzone odwiedziny, a Twoja o – niech bardziej przynagla i przynosi większe skutki.”

Kiedy zawodzą nasze ludzkie zmysły, modlimy się o łaskę przyjęcia z wiarą Jego Ciała i Krwi, abyśmy zostali przemienieni od wewnątrz przez ten Chleb Anielski. Czy często podejmujesz akty wiary, gdy jesteś w obecności Świętej Eucharystii? Czy będąc w pracy lub w domu, orientujesz się, gdzie Jezus jest najbliżej w tabernakulum w twoim otoczeniu? Czy pobożnie żegnasz się, gdy mijasz kościoły katolickie przypominające o obecności Chrystusa? Wszystkie te działania pomogą nam pełniej wejść w rzeczywistość tego nadprzyrodzonego Pokarmu. A w konsekwencji nasza miłość do Jezusa stanie się bardziej „młodzieńcza, gorliwa i uległa”, co uczyni nas jeszcze bardziej dziećmi Bożymi.

 

 

*tłumaczenie fragmentów medytacji Newmana za: John Henry Newman, O krok bliżej… Medytacje, Wydawnictwo Diecezjalne Sandomierz, 2008, s. 213-215

 

 

za:

 

 

Barbara H. Wyman, M.A., M.F.A., wykłada język angielski i łacinę
na Uniwersytecie Stanowym McNeese w Lake Charles w Luizjanie,
gdzie mieszka wraz z mężem;
na filipini.eu opublikowaliśmy już kilka tekstów tej Autorki