Aktualności

Newman – święty dla nas, inspiracja 92

 

 

Metafora ciemnej nocy w dziełach Johna Henry’ego Newmana

część 3

 

Natasza Lisowska*

Uniwersytet im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, Wydział Teologiczny
 

 

4. „Zaciemnienie przez noc” (to dimere night) i „zdezorientowanie pośród nocy” (bewildered in night) jako skutek utraty łaski uświęcającej

Inne znaczenie metafory nocy odsłania wiersz św. Grzegorza z Nazjanzu, który John Henry Newman zawarł w autorskim zbiorze poezji z 1834 roku, wespół z najbardziej poruszającymi go utworami ojców Kościoła. Umieścił go także ponownie przy okazji charakterystyki tego kapadockiego ojca w Historical Sketches z 1867 roku:

O, Najświętsza Prawdo! Jakże zgrzeszyłem przeciw Tobie!
W dniu Twojego święta chciałem złożyć przed Tobą przysięgę wierności,
Ale zostałem zaciemniony przez noc.
Teraz pomimo to, wznoszę moją modlitwę i widzę, że nadal jestem zdolny,
Zachować w sobie Twój poranny promień,
Nieskalany i jasny.
Ale stało się, moja stopa potknęła się, a gdy leżałem, przystąpił do mnie on,
Mój ponury wróg i okradł mnie z niebiańskiego płomienia.
Teraz zaś proszę Cię, Panie, wchłoń moją ciemność, dopóki jestem światłem. [20]


Warto zauważyć, że wyznanie św. Grzegorza „moja stopa potknęła się”, świadczy, iż w omawianym utworze pojawia się motyw wędrówki człowieka przez życie, na co wskazuje pora dnia, w której peregrynacja ta się dokonuje, chociaż nie została dokładnie określona. Jeśli jednak przyjąć, że „poranny promień” i „niebiański płomień” są metaforami łaski wiary i świętości otrzymanej podczas chrztu, to Grzegorz z Nazjanzu ukazuje tę drogę jako mającą miejsce w ciągu dnia, w czasie trwania którego zapadająca ciemność jest wynikiem utraty łaski uświęcającej, a więc wewnętrznego światła.

Na taką interpretację mogłyby wskazywać słowa zawarte w Traktacie 76 Newmana z 1840 roku, w którym pojawiają się wszystkie motywy z utworu św. Grzegorza z Nazjanzu: wędrówka, upadek-ciemność i droga. Zawiera on kompilację różnych wypowiedzi teologów anglikańskich na temat chrztu. Interesujący nas fragment zostaje przywołany przez Newmana za Several Discourses Preached at the Temple Church Thomasa Sherlocka (1678-1761), biskupa Londynu:

„Przez chrzest bramy niebios stoją przed nami otworem i prowadzi do nich droga wybrukowana, abyśmy mogli wrócić do ojczystego kraju […] ale jak często on [chrześcijanin – N.L.] potyka się i upada jak inni
ludzie, a czasem gubi drogę i błąka się długo, zdezorientowany pośród nocy i ciemności?”. [21]

Porównując te dwa utwory, św. Grzegorza i biskupa Sherlocka, zauważyć można, że tak jak łaska uświęcająca jest dla tego pierwszego światłem w drodze, tak dla Sherlocka wiąże się w sposób szczególny z sakramentem chrztu; stanowi umocnienie tej drogi i przyczynę usprawiedliwienia. Tymczasem
ciemność nocy u obu tych pisarzy, których myśli Newman włączył do swych dzieł, oznacza stan człowieka upadłego, który dając przez grzech przystęp do siebie złemu duchowi, naraża swoje życie na niebezpieczeństwo wiecznego potępienia.

 

5. „Ciemność nocy” (the darkness of night) objawiająca stan fizycznej bezbronności i niewiedzy co do rzeczy ostatecznych

Metafora nocy obecna jest u Johna Henry’ego Newmana także w jego kazaniu The Intermediate State, w trzecim zbiorze Parochial and Plain Sermons z 1836 roku, w którym jako anglikanin dowodził, że stan spoczynku świętych na łonie Abrahama, mający miejsce między śmiercią a sądem ostatecznym, jest słuszną zapłatą za cierpienia doznane w życiu doczesnym. [22]

Wśród niebezpieczeństw, na które każdy człowiek narażony jest na ziemi, wymienia „gwałtowność żywiołów” (the fury of the elements) i „ciemność nocy” (the darkness of night). [23] Ta ostatnia zostaje przedstawiona przez niego w sposób dosłowny i przenośny. Według Newmana istnieje bowiem realne
zagrożenie egzystencji ludzkiej ze strony świata przyrody, np. gdy zgodnie z jego prawami nastaje zmrok, odbierający osobie poczucie bezpieczeństwa i możliwość obrony w przypadku bezdomności. [24] Jednocześnie, odnosząc się do sensu alegorycznego, uważa, że człowiekowi przez całe życie towarzyszy zaciemnienie świadomości przejawiające się w niewiedzy co do spraw ostatecznych i świata niewidzialnego. [25]

 

[20] J.H. Newman, Verses on Various Occasions, London–New York–Bombay 1903, s. 199; tenże,
Historical Sketches, t. 2, London–New York–Bombay 1906, s. 87-88. Podobną wymowę ma inna
modlitwa św. Grzegorza z Nazjanzu, w której Bóg ukazany jest jako Światło rozpraszające ciemność
nocy, tj. grzechu – por. Grzegorz z Nazjanzu, The Evening Hymn, https://iconandlight.wordpress.
com/2016/12/27/an-evening-hymn-st-gregory-nazianzen/ [dostęp: 1.01.2019].

[21] J.H. Newman, The Tracts for the Times, nr 76, b.m.w. 2007, s. 43-44.

[22] Jest to interpretacja Newmana Ap 6,11 – por. tenże, Parochial and Plain Sermons, t. 3, London–New York–Bombay–Calcutta 1907, s. 366, 371.

[23] Tamże, s. 370.

[24] Por. tamże.

[25] Por. tamże, s. 371.

 

ciąg dalszy za tydzień na filipini.eu

 

zobacz wcześniejsze części:

część 1: Ciemna noc jako metafora ziemskiego życia

część 2: Noc jako obraz świata po grzechu pierworodnym; czas ospałości, trwogi i podlegania pokusom

 

 

 

za: Filozofia Chrześcijańska 16 (2019), s. 87-101.

Natasza Lisowska. Doktor teologii na podstawie pracy pt. „Koncepcja sumienia Johna Henry’ego Newmana i Josepha Butlera. Studium porównawcze”, którą obroniła na Wydziale Teologicznym UAM w Poznaniu. Jest również zaprzyjaźniona z tymże Wydziałem na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Jej zainteresowania naukowe skupiają się wokół twórczości Johna Henry’ego Newmana, zjawiska konwersji oraz zagadnień wolności i sumienia. Prowadzi blog OP’owieści kresowe o nadziei.