To jest zwiastun: Oratorium Domowe*
Mamy Oratorium Dzieci, Młodych i Dorosłych; mamy Oratorium Wieczorne i nawet Oratorium Tańca.
Pora na… Oratorium Domowe!
*czym może być Oratorium Domowe? Posłuchajcie Gosi:
i przeczytajcie co na ten temat myślą Dominika, Agnieszka i Basia:
ORATORIUM DOMOWE może stać się dla nas, w tym dotkliwym czasie, ożywieniem poczucia wspólnoty, przestrzenią do wzrastania w przyjaźni, serdeczności i miłości. Łączy nas jedność ducha i serc, która jednak nie oznacza jednorodności. Jesteśmy przecież tak różni, mamy tak różne widzenie świata, charaktery, zdolności, poglądy i tak odmienne potrzeby, dlatego musimy sami tworzyć miejsca/przestrzenie które łączą nasze przeciwności. Oratorium domowe – to tu możemy budować relacje, przyjaźnie, służyć sobie wzajemną modlitwą, doświadczeniem i poczuciem humoru, aż dojdziemy do wniosku, że nasze zróżnicowanie jest bogactwem. /Dominika/
Do modlitw dołączam się wieczorem… W sumie nigdy tak dużo się z moją mamą nie modliłam. Różaniec i apel. Tak, to daje nam Oratorium Domowe. Towarzyszy mi jeszcze kos w ogrodzie, krokusy kwitną i piękne słońce… /Agnieszka/
Tak mniej więcej wygląda moje Oratorium domowe… dyskusje i rozmowy prowadzę na zmianę z moim Chrystusem połamanym albo z Matką Bożą Królową Pokoju. Zaczynam z rana, a kończę mniej więcej o 23. Ale ja jestem przyzwyczajona… od ponad 20 lat mieszkam sama. Oratorium „dom modlitwy” w/g św. Filipa… tak więc modlę się z Maryją. Nawet śpiewam te pieśni, które uwielbiam. Nie wiem czy Dyrygentka chóru „PARADISO” byłaby zachwycona, ale tych Dwoje moich słuchaczy nie narzeka. /Basia/