
Z BOSKIEJ KUCHNI*: ryby mają głos
Trudno wyobrazić sobie święta Bożego Narodzenia bez…
ryby. Czy to jedynie tradycja? Na szczęście nie tylko, bo kolacja wigilijna to szczególny moment w roku, gdy zajadane pyszności nie tylko mają nam zapewnić doznania smakowe, ale przede wszystkim są swoistymi symbolami, bez których święta nie mogą się odbyć.
W Piśmie Świętym niejednokrotnie znajdziemy ryby,
które są symbolem chrześcijaństwa. To właśnie ich bogata symbolika sprawia, że obecność dań rybnych w wigilijnym menu jest niemalże obowiązkowa. Chrzest przez zanurzenie w wodzie sprawił, że ryba stała się dla pierwszych chrześcijan symbolem Chrystusa i Kościoła.
Starogreckie słowo „ryba” – ICHTYS,
tłumaczono jako inicjały słów: Iēsoûs Christós Theoû Hyiós Sōtér = Jezus Chrystus Boga Syn Zbawiciel. Biblijna historia potopu z Księgi Rodzaju (Rdz, 6-9) sprawia, że ryby kojarzone są z nieśmiertelnością.
Najważniejszy okazuje się jednak kontekst nowotestamentowy.
Ewangelizację tłumaczy się często za pomocą metafory połowu, zaś apostołów przedstawia się jako rybaków. Gdy spojrzymy na opisy połowów ryb w Ewangelii zauważymy, że morze symbolizuje świat, barka – Kościół, a ryby – chrześcijan. Jezus ze swoimi uczniami często spożywali ryby. To one – wraz z chlebem – ulegają rozmnożeniu, dzięki czemu udaje się nakarmić tysiące ludzi idących za Jezusem, który też innym razem cudownie napełnia rybackie sieci. Podczas połowów ryby stają się znakiem, który pokazuje troskę Boga oraz wielość Jego łask. Bóg chce nas obdarować nie tylko kilkoma rybami, ale mnóstwem ryb i… mnóstwem swojej miłości.
Trudno wyobrazić sobie polski stół wigilijny,
na którym nie pojawiłaby się ani jedna ryba. W czasie Wigilii najczęściej jemy karpia, ale na święta Bożego Narodzenia można przygotować także inne ryby. Przepis na dorsza pieczonego w koperku warto wypróbować.
Dorsz w koperku
• filet z dorsza • koperek • oliwa z oliwek • czosnek • pieprz • sól • cytryna.
Rybę kroimy na wygodne kawałki, które nacieramy solidnie solą i pieprzem. Kropimy sokiem wyciśniętym z cytryny i odstawiamy do lodówki na godzinę. Rybka sobie skruszeje. Koperek siekamy drobno przekładamy do miseczki i mieszamy dodając oliwę z oliwek. Oliwy dolewamy tyle by z koperku powstała wygodna do smarowania ryby pasta. Smarujemy kawałki dorsza przygotowaną pastą i układamy osobno na wyciętych kawałkach folii aluminiowej. Na każdy kawałek wyciskamy przez praskę ząbek czosnku. Zawijamy folię w szczelnie zamkniętą kopertę. Rybę pieczemy w piekarniku około 30 minut w temperaturze 200 stopni.
Prawdziwe ogłoszenie wywieszone w pewnym sklepie
(bo każdy sprzedawca też ma swoją wytrzymałość):
„Proszę Państwa, proszę nie pytać, czy ryby mają ości.
Owszem, mają. Nie wiem dlaczego, być może Bóg tak chciał.”
*BOSKA KUCHNIA to nie tylko blog o jedzeniu, ale podróż kulinarnym tropem kart Starego i Nowego Testamentu. Wspólnie możemy doświadczyć smaków czasów biblijnych i poczuć ich klimat, przygotować najdawniejsze potrawy z czasów patriarchów i apostołów w wersji pierwotnej. Bardziej zrozumiałe może stać się dla nas Pismo Święte, gdy poznamy kontekst, warunki życia i zwyczaje ludzi wtedy żyjących.
————
Przepis na BOSKĄ KUCHNIĘ:
Dominika i szczypta Oratorium Dorosłych; zmiksować; podawać lekko podgrzane lub na zimno.