Familiaris Tractatio Verbi Divini* 016
11.08.2019r. — XIX Niedziela zwykła
Łk 12,32–48
Dom kojarzy się z czymś stałym, z bezpieczeństwem, z czymś, od czego można oczekiwać pewnego schronienia. Mając na uwadze to, że kiedyś przyjdzie nam stanąć przed sądem Bożym, powinniśmy mieć taki bezpieczny fundament moralny, który ochroni nas przed atakami prokuratora w niebie (kim on będzie? rozglądnijmy się dokoła). Ponieważ nie wiemy kiedy zakończy się nasze życie, fundament ten musi być pielęgnowany nieustannie. Jeśli jeszcze go nie postawiliśmy, nie możemy odkładać tego ani chwili dłużej. Nie możemy mówić sobie, że naszymi dochodami zaczniemy dzielić się z bardziej potrzebującymi dopiero za pół roku, kiedy spłacimy już kredyt za samochód, podczas gdy każdego dnia uchodźcy cierpią z powodu chłodu a dzieci na drugim końcu globu chorują poważnie z powodu niedożywienia. Nie możemy odkładać w nieskończoność wyciągnięcia ręki do skłóconego sąsiada bo nie wiemy, czy przyjdzie nam dożyć lepszego momentu pojednania. Nie możemy rezygnować z rozmowy z zagubionym kolegą z pracy o tym, że życie zgodne z zaleceniami Kościoła być może otworzy mu drogę do odnalezienia wyjścia z jego trudnej sytuacji. Miejmy oczy serca szeroko otwarte na potrzeby ludzi, bo Pan uczynił nas odpowiedzialnymi za ich dobro. Miejmy je otwarte zawsze bo nie wiemy, kiedy nasz fundament będzie nam niezbędnie potrzebny do schronienia. Bądźmy radykalnymi chrześcijanami, nie bojącymi się wyzwań dnia codziennego, rezygnacji ze swojego na rzecz bliźniego.
* Nawiązujący do sposobu św. Filipa Neri – krótki, przystępny komentarz do Liturgii Słowa. Autorami refleksji – jak w Oratorium św. Filipa – są świeccy, osoby w różny sposób związane z naszym duszpasterstwem. Mamy nadzieję, że ta propozycja spotka się z Państwa zainteresowaniem, pomoże w przygotowaniu się do Mszy św., będzie także okazją do lepszego poznania osób, które z widzenia znamy z kościoła.