Aktualności,  Familiaris Tractatio Verbi Divini,  ON-LINE

Familiaris Tractatio Verbi Divini* 142

12 VII – XV Niedziela Zwykła
Mt 13,1-23

Rodzina Państwa Ropskich
 
Boże, Ty ukazujesz błądzącym światło Twojej prawdy, aby mogli wrócić na drogę sprawiedliwości,  spraw, niech ci, którzy uważają się za chrześcijan, odrzucą wszystko, co się sprzeciwia tej godności, * a zabiegają o to, co jest z nią zgodne. Przez naszego Pana Jezusa Chrystusa, Twojego Syna,  który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego, * Bóg, przez wszystkie wieki wieków.







Słowa Ewangelii według Świętego Mateusza

 
Owego dnia Jezus wyszedł z domu i usiadł nad jeziorem. Wnet zebrały się koło Niego tłumy tak wielkie, że wszedł do łodzi i usiadł, a cały lud stał na brzegu. I mówił im wiele w przypowieściach tymi słowami:
«Oto siewca wyszedł siać. A gdy siał, jedne ziarna padły na drogę, nadleciały ptaki i wydziobały je. Inne padły na grunt skalisty, gdzie niewiele miały ziemi; i wnet powschodziły, bo gleba nie była głęboka. Lecz gdy słońce wzeszło, przypaliły się i uschły, bo nie miały korzenia. Inne znowu padły między ciernie, a ciernie wybujały i zagłuszyły je. Inne wreszcie padły na ziemię żyzną i plon wydały, jedno stokrotny, drugie sześćdziesięciokrotny, a inne trzydziestokrotny.
Kto ma uszy, niechaj słucha!»
Przystąpili do Niego uczniowie i zapytali: «Dlaczego mówisz do nich w przypowieściach?»
On im odpowiedział: «Wam dano poznać tajemnice królestwa niebieskiego, im zaś nie dano. Bo kto ma, temu będzie dodane, i w nadmiarze mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą nawet to, co ma. Dlatego mówię do nich w przypowieściach, że patrząc, nie widzą, i słuchając, nie słyszą ani nie rozumieją. Tak spełnia się na nich przepowiednia Izajasza:
„Słuchać będziecie, a nie zrozumiecie, patrzeć będziecie, a nie zobaczycie. Bo stwardniało serce tego ludu, ich uszy stępiały i oczy swe zamknęli, żeby oczami nie widzieli ani uszami nie słyszeli, ani swym sercem nie rozumieli, i nie nawrócili się, abym ich uzdrowił”.
Lecz szczęśliwe oczy wasze, że widzą, i uszy wasze, że słyszą. Bo zaprawdę, powiadam wam: Wielu proroków i sprawiedliwych pragnęło ujrzeć to, na co wy patrzycie, a nie ujrzeli; i usłyszeć to, co wy słyszycie, a nie usłyszeli.
Wy zatem posłuchajcie przypowieści o siewcy. Do każdego, kto słucha słowa o królestwie, a nie rozumie go, przychodzi Zły i porywa to, co zasiane jest w jego sercu. Takiego człowieka oznacza ziarno posiane na drodze.
Posiane na grunt skalisty oznacza tego, kto słucha słowa i natychmiast z radością je przyjmuje; ale nie ma w sobie korzenia i jest niestały. Gdy przyjdzie ucisk lub prześladowanie z powodu słowa, zaraz się załamuje.
Posiane między ciernie oznacza tego, kto słucha słowa, lecz troski doczesne i ułuda bogactwa zagłuszają słowo, tak że zostaje bezowocne.
Posiane wreszcie na ziemię żyzną oznacza tego, kto słucha słowa i rozumie je. On też wydaje plon: jeden stokrotny, drugi sześćdziesięciokrotny, inny trzydziestokrotny».
 
 
Oto słowo Pańskie.


za: brewiarz.pl






 

 

 

Przypowieść o siewcy ukazuje wzrost królestwa Bożego jako owoc działania siewcy, którym jest Bóg, natomiast plony Jego pracy zależą od rodzaju gleby, na które padnie ziarno.

Gleba to wnętrze człowieka, otwartość jego serca na Słowo Boże. Pan Bóg nie kalkuluje, czy opłaca się głosić Słowo Boże – podejmuje ryzyko i czeka co z tego „wyrośnie”. My, ludzie, jesteśmy wolni i to od nas zależy, czy to Słowo zakiełkuje i dokona w naszym życiu cudu, czy będzie tylko chwilowym zauroczeniem, które jeśli przyjdą trudne momenty – zniknie.

Musimy zadać sobie pytanie – jaką glebą jesteśmy?

Jedno ziarno pada na drogę, która symbolizuje człowieka przyjmującego Słowo Boże, ale niedopuszczającego Go do swojego serca. Nie jest on w stanie zrozumieć, co Bóg do niego mówi.

Serce, które słucha Boga z radością ale trwa przy Nim tylko wtedy, kiedy jest dobrze; kiedy jednak przyjdą trudne i wymagające od nas poświęcenia decyzje, rezygnuje i wybiera łatwiejszą ścieżkę – to miejsce skaliste, które nie ma solidnych fundamentów i korzeni.

Kolejną odmianą „gleby” jest człowiek, który skupia się na przyjemnościach doczesnych. Przysłaniają mu one prawdziwe dobro i szczęście, które niesie za sobą Słowo Boże – jest to miejsce cierniste, do którego nie dociera światło stanowiące podstawę udanych plonów.

Żyzna gleba oznacza ludzi, którzy słuchają Boga, przyjmują Go do swojego serca i życia, a co więcej, to Słowo trwa w nich i czyni cudowne rzeczy.

Rozkwit królestwa Bożego tu na ziemi zależy od nas oraz od tego, w jaki sposób my odpowiemy na zaproszenie w postaci ziarna Słowa Bożego.

 

Autorzy:
Kinga Ropska – fizjoterapeutka
Bartosz Ropski – informatyk

 


* Nawiązujący do sposobu św. Filipa Neri krótki, przystępny komentarz do Liturgii Słowa. Autorami refleksji na niedziele i święta są świeccy, osoby w różny sposób związane z naszym oratoryjnym duszpasterstwem. Mamy nadzieję, że ta propozycja ciesząca się coraz większym Państwa zainteresowaniem, pomaga w przygotowaniu się do Mszy św. i jest także okazją do lepszego poznania osób, które z widzenia znamy z kościoła filipinów.